Poradnik - ostatnio dodane porady

Wybierz rasę:

Komary groźne dla psów

Nie tylko kleszcze są niebezpieczne dla naszych psów. Po deszczach, powodzi i upałach nastąpiła plaga komarów, z powodu których do lecznic weterynaryjnych zgłasza się coraz więcej właścicieli z chorymi psami.

Inwazja komarów objęła niemal cały kraj. W niektórych miastach zastosowano opryski, które jeśli pomogły, to tylko na chwilę. Komary tną z wielką zaciętością, więc wyjście z psem na spacer, czy wypad za miasto, to prawdziwa udręka.

Ich ugryzienia są równie nieprzyjemne dla człowieka, jak i psa, powodując często groźne w skutkach powikłania. Do lecznic weterynaryjnych trafia coraz więcej czworonogów z poważnymi zmianami skórnymi, będącymi wynikiem ataku komarów.

Zapalenie skóry
¬– Napuchnięte bąble, rumień wokół miejsca ukąszenia, silny świąd, sączące się rany, to objawy, z jakimi trafiają do nas psy, na skutek ukąszeń komarów – informuje lekarz weterynarii Monika Tyszkiewicz, prowadząca Lecznicę Zwierząt SFORA w Warszawie. – Codziennie pomagamy od kilkunastu do kilkudziesięciu pokąsanym. Najbardziej poszkodowane są rasy krótkowłose, a miejsca szczególnie narażone na pogryzienia to okolice nosa, oczu i uszu – dodaje.

Ukąszenia komarów mogą wywołać wtórne bakteryjne zapalenia skóry psa. Świąd i ból prowokują drapanie lub wygryzanie, co prowadzi do infekcji bakteryjnej, której dodatkowo sprzyjają upały. Zmiany mają postać silnie zaczerwienionych, sączących ognisk, często bezwłosych. Psa, u którego wystąpiły takie objawy, należy jak najszybciej zaprowadzić do weterynarza.

– W przypadku podejrzenia choroby skóry na tle bakteryjnym należy wykonać badanie mikrobiologiczne – informuje Artur Dobrzyński, lekarz weterynarii na Wydziale Medycyny Weterynaryjnej SGGW w Warszawie – Po określeniu czynnika chorobotwórczego i zbadaniu wrażliwości na antybiotyki lekarz zaleca właściwe postępowanie, zarówno miejscowe, jak i ogólne. Należy przy tym pamiętać, że niektóre schorzenia skóry, np. gronkowce, leczą się bardzo trudno i długotrwale – dodaje.

Robaki w sercu i płucach
Nasze rodzime komary stanowią wprawdzie zagrożenie dla zdrowia psów, ale na szczęście nie przenoszą groźnych chorób. Jeśli jednak zdecydujemy się na wakacyjny wyjazd z pupilem do krajów o cieplejszym klimacie, musimy być świadomi, że tamtejsze komary są naprawdę niebezpieczne.

W rejonie Basenu Morza Śródziemnego, a także w Niemczech, na Słowacji i Ukrainie, samice komarów przenoszą nicienie, wywołujące dirofilariozę sercowo-płucną. Na skutek ukąszeń komara nicienie dostają się do tkanki podskórnej, a następnie do krwioobiegu, oskrzeli i prawej komory serca, gdzie następuje ich rozwój. Dorosłe nicienie mają od kilkunastu do trzydziestu centymetrów, a ich obecność w sercu i płucach w przypadku braku leczenia może doprowadzić do śmierci zwierzęcia.

Jeszcze niedawno właściciele psów w Europie nie musieli obawiać się tej choroby. Jednak obecnie rozpowszechniła się ona w Hiszpanii, Portugalii, Francji, Włoszech, Grecji, Turcji i na Węgrzech. Dotarła też do naszych najbliższych sąsiadów. Jeśli więc wybieramy się z naszym ulubieńcem do któregoś z tych krajów, powinniśmy się liczyć z zagrożeniem. Eksperci przewidują, że dirofilarioza, w wyniku globalnego ocieplenia, może objąć wkrótce całą Europę.

Lekarze ostrzegają
Lekarze weterynarii apelują do właścicieli czworonogów, aby zabezpieczali swoje zwierzęta przed pasożytami zewnętrznymi, zarówno ze względu na ich dobro, jak i na konieczność zapobiegania rozprzestrzenianiu się groźnych chorób.

– Trafia do nas coraz więcej zwierząt, u których zdiagnozowano choroby dotąd uważane za rzadkie lub egzotyczne – informuje Monika Tyszkiewicz, lekarz weterynarii z kliniki Sfora. – W związku z ociepleniem klimatu coraz więcej pasożytów zewnętrznych pojawia się na nowych obszarach. Dlatego tak ważne jest, aby lekarze weterynarii i właściciele zwierząt nie lekceważyli nowych zagrożeń i podjęli starania w celu ochrony psów przed groźnymi owadami – dodaje.

Jak ochronić psa
Wiele osób chcąc zabezpieczyć pupila przed ugryzieniami komarów stosuje środki przeznaczone dla ludzi, nie mając świadomości, że mogą one działać uczulająco na zwierzę. Tymczasem istnieją środki odstraszające komary, przeznaczone specjalnie dla psów.

– Najbardziej skuteczne są preparaty zawierające w swym składzie środek o nazwie PERMETRYNA, mający działanie odstraszające – informuje Artur Dobrzyński. – Na rynku dostępne są krople, mające status leku, które dzięki zawartości PERMETRYNY nie tylko skutecznie odstraszają komary, lecz również meszki i kleszcze. Są to wieloskładnikowe krople najnowszej generacji Advantix Spot-on, aplikowane bezpośrednio na skórę psa, działające do 4 tygodni. Lek ten likwiduje też pchły i kleszcze – dodaje.

Niestety nie wszyscy właściciele psów pamiętają o zabezpieczaniu psów przed groźnymi pasożytami zewnętrznymi. Aż 38 proc. osób deklaruje, że wcale nie zabezpiecza swojego psa, jak wynika z badań przeprowadzonych w Polsce, przez firmę badawczą Synovate Healthcare. Optymalną – sześciokrotną ochronę w ciągu roku – stosuje tylko dwóch na stu właścicieli psów.





powrót