Atlas psów - lista ras: Leonberger

 

Leonberger


Dane ogólne
Długość życia: 7-12 lat
Pies wzrost: 72-80 cm
Pies waga: 55-75 kg
Suka wzrost: 65-74 cm
Suka waga: 45-65 kg


Informacje o rasie
Wzorzec rasy »
Hodowcy »
Reproduktory »
Ogłoszenia - szczeniaki/psy »
Porady i artykuły »
Mini galeria
Galeria zdjęć »
Filmy »

Cechy tej rasy:



Opis rasy:
Leonberger jest stosunkowo młodą rasą, która powstała na przełomie trzydziestych i czterdziestych lat dziewiętnastego wieku w Niemczech, z krzyżówki czarno-białej nowofundlandki z bernardynem i domieszki krwi owczarka pirenejskiego. W ten sposób powstał bardzo duży pies z długą białą szatą.
Współczesny leonberger znacznie odbiega od pierwowzoru, jest to elegancki duży pies o mocnej pełnej wyrazu głowie i długim włosie w kolorze od złotego, poprzez jego ciemniejsze odcienie po mahoniowy z czarnym nalotem i obowiązkowo czarną maską. Charakterystyczny dla rasy jest znaczny dymorfizm płciowy. Pożądane jest, aby samiec był znacznie potężniejszy od suki z efektowną długą grzywą na karku i klatce piersiowej.
Charakter-leonberger jest psem bezgranicznie kochającym cała swoją rodzinę, jednak zawsze spośród jej członków największym szacunkiem obdarza przewodnika stada, zdarza się, że inne osoby w rodzinie będzie traktował z przymrużeniem oka, delikatnie spychając z fotela lub z niewinna miną kradnąc kanapkę. Od małego wychowywany z dziećmi jest dla nich świetnym kompanem zabaw, często jednak przejmuje rolę opiekuna, co może być nieco kłopotliwe, gdyż może opatrznie zrozumieć zabawę dziecka z kolegami, lub nie dopuścić do dziecka osoby spoza rodziny. Jednak ze względu na swoją wielkość może niechcący dziecko przewrócić lub nadepnąć, w związku z czym trzeba zawsze kontrolować zabawy małego dziecka z leonbergerem. Natomiast leonbergery wychowane wśród osób starszych, niemające stałego kontaktu z dziećmi wcale nie muszą być zadowolone z ich chwilowego towarzystwa i mogą to okazać. Dobrze wychowany leonberger bez problemu toleruje w domu obce osoby w obecności gospodarzy, choć nie wszystkie leonbergery lubią się spoufalać z obcymi. Jako pies stróżujący pod nieobecność Pana domu przejmuje obowiązki obrońcy domostwa i terenu. Wtedy z reguły leży spokojnie w miejscu, z którego może obserwować bramę, nie reaguje na ludzi przechodzących, czasem nawet przywita listonosza merdaniem ogona, alarm podnosi dopiero gdy ktoś próbuje wtargnąć na jego teren lub stwarza takie wrażenie. W obliczu realnego zagrożenia dla domowników leonberger staje się niebezpieczny, będzie bronił do upadłego osób, które darzy uczuciem, jednak na szczęście wykazuje się zdolnością odróżniania symulowanego ataku na właściciela od prawdziwego niebezpieczeństwa, i w efekcie może atak pozoranta potraktować jak świetną zabawę lub zachowanie niegodne jego zaangażowania. Niewłaściwe jest obronne szkolenie leonbergerów i rozbudzanie w nich agresji, ze względu na ich dużą masę i trudności w opanowaniu gdy zostaną pobudzone do walki. Niektórzy twierdzą, że leonbergery to słodkie misie, pozbawione agresji. Nie jest to prawda- są to łagodne, zrównoważone i oddane właścicielowi psy pod warunkiem, że od początku są stanowczo, lecz łagodnie prowadzone, natomiast nie wszyscy przedstawiciele rasy muszą kochać cały świat i pozwalać obcym ludziom szarpać się za uszy. W końcu rasa ta została stworzona w celu pilnowania wiejskich gospodarstw, nierzadko położonych na uboczu wsi, stąd ich zdolność do samodzielnej oceny sytuacji i umiejętność szybkiego reagowania w uzasadnionych sytuacjach.
Znaczną przesadą jest również stwierdzenie, że po swoich przodkach nowofundlandach wszystkie leonbergery odziedziczyły miłość do wody. Niektóre leonbergery już w wieku kilku tygodni brodzą w misce z wodą, a w starszym wieku będą zapamiętale nurkować i wykazywać umiejętności ratownika wodnego, inne owszem, lubią, ale położyć się w kałuży gdy jest gorąco lub zamoczyć łapki w płytkiej wodzie, lecz nie maja potrzeby pływania czy aportowania z wody.
Leonberger pozostawiony sam w domu zwykle śpi czekając na właściciela, nie ma również tendencji do demolowania otoczenia, choć zdarza się, że z nudów wyrządza drobne szkody. Natomiast, gdy tylko na horyzoncie pojawi się właściciel, lub jego samochód, pies reaguje szalonym tańcem i trudno go uspokoić.
Leonbergery uwielbiają długie spacery, po pierwszych kilkunastu minutach zabawy i szaleństwa zazwyczaj spokojnie idą przy nodze właściciela (zazwyczaj smycz nie jest konieczna), bystro obserwując teren w poszukiwaniu ewentualnego zagrożenia. Niektóre osobniki niestety wykazują się skłonnością do kłusownictwa i wtedy ten łagodny olbrzym zapomina o całym świecie, nie patrząc na właściciela i swoje gabaryty biegnie do upadłego za zwierzyną. Na szczęście charakteryzuje się też dobrą orientacją w terenie i zazwyczaj nawet po dłuższym biegu wraca tam gdzie zostawił właściciela.
Leonbergery nie lubią samotności, najlepiej czują się w stadzie, czy to w gronie rodziny czy w towarzystwie innych psów, z którymi mieszkają. Są to psy, które nawet małe zwierzątka, takie jak koty, fretki czy króliki, traktują jak członków swojego stada (o ile tylko z nimi się wychowały) i nie robią im krzywdy a nawet traktują z dużą tolerancją. Z reguły nie krzywdzą też obcych niedużych psów, nawet będąc atakowane przez nie. Natomiast w hodowli zdarzają się antypatie w obrębie stada i takie osobniki należy izolować od siebie. Zdarzają się również awantury w okresie rui pomiędzy sukami i agresywne zachowania samców wobec siebie.
Wychowanie- leonberger od pierwszego dnia pobytu w nowym domu wymaga łagodnego, ale stanowczego wychowania i wyznaczenia granic. Od początku trzeba pamiętać, że ta słodka bezbronna kuleczka, która do nas trafiła będzie olbrzymem ważącym kilkadziesiąt kilogramów. Są to psy wymagające wczesnej socjalizacji, gdy tylko minie okres kwarantanny poszczepiennej należy szczeniakowi pokazać cały otaczający świat, zapoznać z ruchem ulicznym, zabrać do kawiarni, zezwolić obcym ludziom na głaskanie psiaka. Im więcej zobaczy jako szczenię tym lepszym stróżem i towarzyszem naszego życie będzie w wieku dorosłym. Są to psy, które nie nadają się do kojca. Świetnie znoszą nieobecność właściciela biegając po ogrodzie, bez problemu mogą spędzać zimne noce w budzie natomiast zamkniecie w kojcu jest dla nich dotkliwa karą. O wiele lepiej zniosą życie z kochającym właścicielem w kawalerce (pod warunkiem, że zapewni się im długie spacery)niż samotność w kojcu i wypuszczanie wieczorem na wolność.
Żywienie i pielęgnacja-leonberger w młodym wieku wymaga wysokogatunkowej karmy dla olbrzymów i preparatów wspomagających rozwój stawów, stąd też koszt jego utrzymania przez pierwsze dwa, trzy lata jest wysoki. Zbilansowanie domowej karmy wymaga dużego doświadczenia i raczej nie należy tego polecać początkującym hodowcom. Z wiekiem wymagania żywieniowe leonbergera maleją. Psy stare należy żywić rozsądnie, aby nie dopuścić do otyłości, która obciąża stawy, serce i znacznie skraca długość ich życia. Wymagania pielęgnacyjne nie są wysokie, psa należy przynajmniej raz w tygodniu wyczesać, zwracając szczególną uwagę na okolice uszu i ,,portki”. Kąpać należy gdy pies rzeczywiście się wybrudzi, z reguły wystarczy kąpiel w lecie w naturalnych zbiornikach a w zimie tarzanie w śniegu. Mniej więcej raz w tygodniu należy psu czyścić uszy gdyż jak wszystkie zwisłouche leonbergery maja skłonności do infekcji uszu(głównie na tle drożdżakowym) Szczególnie trzeba na to zwracać uwagę gdy pies mieszka na dworze, a pora jest deszczowa.
Zdrowie-są to psy raczej odporne, rzadko wymagają wizyt u weterynarza z powodu błahych dolegliwości. Dysplazja stawów biodrowych znacznego stopnia jest rzadkością w tej rasie. Narażone są jak wszystkie molosy na skręt żołądka w związku z czym należy unikać pobudzania psa do ruchu po jedzeniu. Duże samce często giną gwałtownie z powodu chorób serca. W niektórych liniach zdarza się nowotwór złośliwy kości(mięsak), suki, u których występowały zaburzenia płodności, bądź były poddawane regulacji hormonalnej rui często chorują na nowotwory narządów rodnych i nowotwory sutka (w związku z czym wskazana jest prewencyjna sterylizacja takiej suki). Zdarza się również rodzinna polineuropatia i niedoczynność tarczycy. Długość życia leonbergera jest różna, w średnim wieku padają z powodu wyżej wspomnianych chorób, zdarzają się tez osobniki, które w komforcie przeżywają 12-13 lat.
Kaja Chmielarska
„Ligocka Wataha”


Mini galeria