Atlas psów - lista ras: Petit Basset griffon vendeen

 

Petit Basset griffon vendeen


Dane ogólne
Długość życia: 13-16 lat
Pies wzrost: 34-38 cm
Pies waga: do 14 kg
Suka wzrost: 34-38 cm
Suka waga: do 14 kg


Informacje o rasie
Wzorzec rasy »
Hodowcy »
Reproduktory »
Ogłoszenia - szczeniaki/psy »
Porady i artykuły »
Mini galeria
Galeria zdjęć »
Filmy »

Cechy tej rasy:



Opis rasy:
Witam wszystkich obecnych i potencjalnych przyjaciół PBGV.

Tak właśnie brzmi skrót tej długiej w nazwie rasy Petit Basset Griffon Vendeen, który de facto oznacza: petit-mały, basset-piesek o krótkich łapkach, griffon-francuski wyżeł, vendeen-z prowincji Francji Vendeen. Wśród miłośników rasy po prostu petitek. Przesympatyczny, uroczy piesek o kudłatej sierści, wzroście od 34-38 cm i wadze do 14 kg. Petity nie wiedzieć dlaczego często utożsamiane są z basset houndami, choć tak naprawdę łączy je tylko wspólna przynależność do grupy VI FCI-psy gończe no i skrócone łapki. Petit –pies gończy wyhodowany dla biedniejszej części myśliwych, którzy podczas polowania na króliki przemierzali pola pieszo a nie konno. Pies trzymany w sforach, co dziś owocuje bezkonfliktowością i łatwością w nawiązywaniu kontaktów z innymi osobnikami.
Bardzo dobrze czuje się w towarzystwie innego psa, z którym ochoczo urządza harce prowokując go do zabawy.
PBGV są aktywną rasą, lubią spędzać czas na spacerach. Plener jest ich żywiołem bez względu na pogodę. Nie straszny im deszcz, śnieg, mróz czy wiatr. Dla odmiany wkraczając do domu chętnie znajdują ustronne miejsce i odpoczywają. Nie nadaje się na stróża. Nie ma w zwyczaju „klekotać” bez zdecydowanego powodu, ponieważ każdy (nawet listonosz) kto przekracza próg jego domu jest witany jak najlepszy przyjaciel a nie jak intruz. Petity nie należą do psów, które są nieznośne w swoim szczekaniu. Jeżeli już przytrafi im się zaszczekać lub zawyć mają ku temu bardzo poważny powód. Na pewno nie jest to przechodzień, rower itp. Ten stosunkowo niewielki piesek wydaje z siebie przecudnej barwy dźwięki w postaci donośnego barytonu.
PBGV jak większość gończaków nie przeoczy żadnego tropu a podjęcie go gwarantuje momentalnie jego „głuchotę”. Osobiście nie znam petitka, którego udałoby się z niego odwołać. Ich posłuszeństwo pozostawia wiele do życzenia. Jednak wrodzone łakomstwo pomaga nam nauczyć go tego, czego nie mają we krwi. Moje suczki nauczyły się przychodzić na dźwięk gwizdka w 5 minut. Petitki są bardzo wesołą niewymagającą ciągłego zainteresowania rasą. Nie domagają się nachalnie pieszczot, ale bardzo je lubią.
Na pozór samodzielne, nie przejmują się niepowodzeniami, ale bardzo subtelne i delikatne. Zbyt rygorystyczne wychowanie i twarda ręka może spowodować „przygaśnięcie” jego radosnej natury. Wychowując petitka musimy myśleć o tym jak go przechytrzyć. Jak już wspomniałam PBGV jest psem, który każdego człowieka traktuje jak przyjaciela. Uważa, że każdy „kocha” go tak samo, jak on jego. Dla obcych jest najlepszym kolegą, dla domowników najcierpliwszym, znoszącym wiele przyjacielem. Nie zdarzyło mi się spotkać petitka szczerzącego zęby na człowieka.
Doskonale znoszą towarzystwo dzieci, nawet tych najmłodszych. Towarzyszą im tak długo dopóki mały człowieczek dzierży w dłoni coś smakowitego do zjedzenia. Znika z zasięgu wzroku w momencie, kiedy mały przyjaciel staję się natrętną osą i usiłuje go zbyt „intensywnie pieścić”. Petitki nie przejawiają agresji w stosunku do człowieka. W domu i poza nim są po prostu przyjacielskie albo całkowicie obojętne. Nie przejawiają nieodpartych chęci dominacji nad ludzkim stadem. Ich przyjazna natura jest tak oczywista dla tej rasy, że pewnego dnia na wystawie psów jednej z moich suczek obniżono ocenę wystawową, ponieważ nie cieszyła się na widok sędziego.
Z racji tego, że jest to rasa mało popularna, nie hodowana masowo, petitki są zdrowymi psami. Nie cierpią na choroby typu dysplazja i wiele innych powszechnie dokuczających innym rasom. Kłopotliwe mogą być z racji ich budowy uszy. Ale to też nie jest nagminną dolegliwością petitów.
Jego niesforny kudłaty włos nie jest aż tak bardzo kłopotliwy jakby się wydawało. Dobrej jakości, szorstki i nie wełnisty bardzo dobrze rozczesuje się i nie tworzą się kołtuny. Jednak, aby leżało go mniej na dywanach lub jeżeli chcemy uczestniczyć z pieskiem w wystawie psów, głowę, szyję i korpus należy poddać trymowaniu (usunięciu zbyt długich martwych włosów). W zależności od jakości włosa robimy to przeciętnie co 6-12 miesięcy. Pozostałe zabiegi pielęgnacyjne wykonujemy jak u pozostałych ras psów.


Swoimi obserwacjami o petitkach podzieliła się Dorota Gorgolewska właścicielka Podkołderników Jadowitych

Mini galeria