Poradnik - ostatnio dodane porady

Wybierz rasę:

Uwaga !!! kłębuszkowe zapalenie nerek

Choroby jeszcze do niedawna uznawane za charakterystyczne jedynie dla rasy ludzkiej, coraz częściej dotykają naszych czworonożnych przyjaciół. O ile w przypadku ludzi, medycyna dysponuje wieloma sposobami leczenia, to w przypadku zwierząt sprawa ta wygląda o wiele gorzej. Choroba może rozwijać się w ukryciu przez wiele lat, a kiedy daje o sobie znać, zwierze ma niewielkie szanse jedynie na przedłużanie życia „we względnym komforcie”. Dlatego tak ważna jest świadomość problemu, oraz czujna obserwacja naszego czworonoga.

Mój pies jest smutny i nie chce jeść….
Zazwyczaj takie objawy już wzbudzają czujność właścicieli, ale często zrzucane są na karb połknięcia czegoś na spacerze. Tymczasem każda zmiana w zachowaniu zwierzęcia może być zapowiedzią poważnych problemów.
W przypadku przewlekłej niewydolności nerek, zwierze przez długi okres czasu a nawet lat może nie dawać wyraźnych oznak choroby, chociaż tendencje do wzmożonego pragnienia występują już od wczesnej młodości. Choroba rozwija się w organizmie i daje o sobie znać dopiero wtedy kiedy uszkodzenie obejmuje ok. 75% miąższu nerek. Często silny atak choroby występuje po lub nawet w trakcie infekcji wirusowych. Wtedy kiedy zazwyczaj idziemy z psem do lekarza z powodu zaziębienia, okazuje się że zwykły antybiotyk nie pomaga, a wręcz przeciwnie, nasz piesek czuje się jeszcze gorzej i słabiej. Dzieje się tak dlatego, że uszkodzone nerki naszego czworonoga nie są w stanie filtrować i oczyszczać krwi i organizm powoli zatruwa się. Nasz zwierzak jest smutny, osłabiony, często pojawiają się wymioty i brak apetytu. Język i śluzówki stają się sino-szare, a zapach oddechu charakterystyczny dla objawów mocznicy.

Wyniki badań przekraczające normy
Podstawowym badaniem weterynaryjnym, pozwalającym na trafną diagnozę jest badanie moczu: sprawdzenie ciężaru właściwego oraz obecności składników patologicznych jak glukoza i białko. U psów z przewlekłą niewydolnością nerek normy dla tych czynników są zwykle grubo przekroczone. Świadczy to niestety o stopniu w jakim nerki są już uszkodzone. Ponadto, wykonuje się również badania krwi na obecność mocznika oraz poziom kreatyniny. Warto też wykonać badanie USG by zobaczyć w jakiej kondycji są obie nerki i pęcherz moczowy. W zaburzeniach tego typu zachodzi do patologicznego usuwania białka z organizmu co w rezultacie skutkuje szybką utratę masy ciała psa. Ma to znaczenie szczególnie u psów małych ras, kiedy np. 7 kilogramowy sznaucer miniatura traci kilogram w przeciągu tygodnia. Utrata białka niestety przyspiesza proces chorobowy.

Rozpoznanie: przewlekła niewydolność nerek, ale co dalej?
W przypadku ludzi sprawa ociera się o regularne dializy lub przeszczep nerki, w przypadku zwierzą możliwe jest jedynie leczenie objawowe. W zależności od stopnia uszkodzenia nerek i kondycji psa lekarz weterynarii stosuje leczenie spowalniające rozwój choroby. Niestety nabytych uszkodzeń nie da się cofnąć a choroby wyleczyć. Jej przebieg ma charakter indywidualny u każdego zwierzęcia, zawsze jednak wiąże się ze znacznym skróceniem przeciętnej długości życia psa. Jeśli chorobę uda się spowolnić, a właściciel będzie przestrzegał rygorystycznych zasad odżywiania, farmakoterapii i pielęgnacji, zwierze może przeżyć we „względnym komforcie” jeszcze kilka lat. Niestety w większości przypadków jest to czas bardzo trudny zarówno dla właściciela jak i samego zwierzęcia. Bezpośrednio po rozpoznaniu stosuje się kroplówki w celu wypłukania z organizmu toksycznego mocznika. Ważną rzeczą jest kontrola ilości przyjmowanych płynów oraz oddawanego moczu. W końcowej fazie choroby nerki przestają już produkować mocz a nasz piesek nie jest w stanie się wysikać. Ponadto stosuje się odpowiednie leki wspomagające pracę nerek oraz specjalną dietę nerkową- bogatą w łatwo przyswajalne białko. Takie zabiegi są konieczne do końca życia czworonoga. Często trudnością nie do przejścia jest brak apetytu oraz wymioty. Jeśli pies nie chce przyjmować specjalnej karmy, można spróbować zwiększyć jej walory smakowe przez podgrzanie z kroplą oliwy z oliwek, lub zmianę na specjalistyczną karmę z puszki. Jeśli i to nie zachęci psa do posiłku, należy rozpocząć dokarmianie i dopajanie przez strzykawkę (np. przecierkami dla niemowląt). Trzeba też zapewnić zwierzęciu spokój i ciepłe posłanie, ponieważ wraz z postępem choroby zmienia się termoregulacja i zwierze może marznąć. W pielęgnacji psa z chorobą nerek, należy być niezwykle czujnym na możliwe infekcje. Warto np. skrócić do minimum długość spacerów w dni zimne i deszczowe.

Kłębuszkowe zapalenie nerek to okrutna i podstępna choroba, nie dająca nam ludziom wiele czasu do interwencji celem ratowania czworonożnego przyjaciela. Wobec nieuleczalnej choroby jesteśmy bezradni i często zmuszeni do towarzyszenia zwierzakowi w trudnych dla niego chwilach, zapewniając o naszej trosce i sympatii.



Katarzyna Nowak
www.KlubLW.pl – pierwszy serwis społecznościowy dla polskich Lekarzy Weterynarii.

powrót