foto: Kzenon/shutterstock.com

Oddanie pod opiekę własnego czworonoga obcej osobie może być bardzo trudne, dla niektórych jest tak samo trudne jak odpowiednie dobranie niani dla własnego dziecka. Jednak czasem trzeba stawić temu czoło, warto więc wybrać jak najlepszego opiekuna dla swojego psa.

Doświadczenie

Niezaprzeczalnie istotny argument, zwłaszcza jeśli mamy wymagającego psa. Jeśli chcemy być pewni, że nasz czworonóg otrzyma odpowiednią porcję ruchu, nie zostanie narażony na stres, niebezpieczeństwo i dyskomfort, wybierajmy osoby, które nie zajmują się opieką nad psami od miesiąca. Oczywiście o wszelkich nawykach, przypadłościach i wadach naszego psa musimy uczciwie poinformować opiekuna, jednak niedoświadczony petsitter nawet pomimo naszych wskazówek może nie poradzić sobie z naszym czworonogiem. Potencjalnego kandydata możemy zapytać o wiele rzeczy, nie tylko o cenę usługi. Jeśli chcemy być pewni, że wybraliśmy uczciwą osobę, która nie jest opiekunem zwierząt z przymusu, nie bójmy się zapytać:

  • jak długo zajmuje się opieką nad psami?
  • dlaczego wybrał/wybrała ten zawód?
  • czy jest to w większości opieka całodobowa czy okazjonalne wyprowadzanie?
  • iloma psami zajmował/zajmowała się do tej pory?
  • jakimi rasami najczęściej się zajmuje?
  • jakie są jego/jej preferencje w zakresie rasy lub rodzaju psa, jakim się zajmuje?
  • gdy planuje spacer z psem, to na co zwraca uwagę?
  • czy różnicuje środowisko w trakcie spaceru?
  • czy puszcza psa bez smyczy?
  • jak wygląda standardowa wędrówka/typowy spędzony razem z psem dzień?
  • co zrobiłby/zrobiłaby w sytuacji niespodziewanej (pogryzienie naszego psa, potrącenie przez samochód, zerwanie się ze smyczy)?
  • jakie najtrudniejsze doświadczenie napotkał/napotkała w swoim doświadczeniu?
  • gdzie nasz pies będzie spał?
  • jak będzie przewożony?
  • dlaczego uważa siebie za idealnego opiekuna dla naszego psa?

Edukacja

Bezsprzecznie wiąże się z doświadczeniem i może je wspaniale uzupełniać. Obecnie nie istnieją obowiązkowe szkolenia przyuczające do tego zawodu, można zatem być doskonałym, doświadczonym petsitterem, ale również wykształconym opiekunem zwierząt, który przeszedł wiele kursów i warsztatów. Poza profilowanymi szkoleniami dotyczącymi opieki nad psami, idealny kandydat powinien posiadać wiedzę z zakresu psiej mowy ciała i komunikacji, sygnalizacji stresu i bólu, dobrze aby wiedział jak udzielić psu pierwszej pomocy, podać leki, opatrzyć ranę, wyciągnąć kleszcza i przeprowadzić inne niezbędne zabiegi pielęgnacyjne. Idealnie jeśli posiada przy tym poświadczoną wiedzę z zakresu psiej psychologii, szkolenia czworonogów, dobrostanu zwierząt. Często opieką zwierząt zajmują się trenerzy i szkoleniowcy, byli wolontariusze schronisk, hodowcy, warto zatem jak najwięcej dowiedzieć się o kursach, jakie przeszedł nasz potencjalny petsitter.

Referencje

Nie trzeba być światowej sławy petsitterem, aby móc pochwalić się referencjami od byłych lub obecnych klientów. Pamiętajmy, że opiekun może poprosić o nie praktycznie każdego, dla kogo wykonywał usługę. Jeśli zatem nie chce bądź nie może przedstawić nam referencji, oznacza to, że albo ich nie ma, czyli o nie nie zabiega (pytanie brzmi: dlaczego?), albo nie są one przychylne.

Legalność

Absolutnie niezbędne jest prowadzenie przez petsittera zarejestrowanej działalności. Można ją sprawdzić pod kątem wpisu do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Oczywiście osoby bez działalności mogą nam wykonać tę usługę taniej, ale w razie problemów trudniej nam będzie dochodzić do swoich praw. Scenariusze mogą być różne, nieuczciwy petsitter może okazać się handlarzem psami, który tylko czyha na nietypowe rasy, którymi może się „zaopiekować”.

Umowa

Nie zaleca się oddania psa pod opiekę bez sporządzenia stosownej umowy. O ile przyzwyczajamy się coraz częściej do tego, że nie podpisujemy tego typu umów w warsztacie samochodowym oraz z firmą budowlaną, to dopiero kiedy coś pójdzie nie po naszej myśli, okazuje się, że warto było to zrobić. Nie uczmy się na błędach, kiedy stawką jest komfort, zdrowie i być może życie naszego psa. Na umowie powinny być zawarte wszystkie dane dotyczące firmy petsittera, jego dane kontaktowe, jak również pełne dane osoby oddającej psa pod opiekę. Na umowie wpisujemy czip psa, jego znaki szczególne, jak również wypunktowujemy zalecenia w zakresie opieki – od spacerów, przez karmienie, aż po pielęgnację. Umowa powinna zawierać listę rzeczy, jaką przekazujemy wraz z psem. Koniecznie musi w niej się znaleźć akapit dotyczący tego gdzie pies będzie się znajdował (wskazanie konkretnego adresu, jeśli przekazujemy psa do czyjegoś domu lub hotelu dla psów). Należy także wpisać dane osoby, która odbierze psa, wraz z orientacyjnym terminem odbioru (aby nie dopuścić do sytuacji, że czworonoga odbierze „ktokolwiek”, niekoniecznie nam znany, a petsitter będzie miał „czyste ręce”). Płatność oczywiście najlepiej uregulować po usłudze, ewentualnie część zapłacić przed, a resztę po odbiorze psa. W przypadku regularnych usług wyprowadzania psa, umowa może być sporządzona bardziej ogólnikowo, abyśmy mogli na bieżąco decydować o terminach spotkań oraz wypłacanym wynagrodzeniu. Po każdorazowym odbieraniu psa, niezależnie czy z hoteliku czy też ze spaceru, należy obejrzeć zwierzę i sprawdzić czy normalnie się zachowuje.

Usługi dodatkowe

Warto aby petsitter znał się nie tylko na wyprowadzaniu psa. Wiele osób oferuje również zajęcia szkoleniowe w ramach spaceru albo spacery socjalizacyjne. Doświadczony opiekun potrafi także bawić się z psem w bezpieczny sposób i dzięki temu możemy być pewni, że pies po takim spacerze będzie zadowolony, zmęczony i spełniony http://www.onitdigital.com/. Warto aby petsitter był zmotoryzowany, dzięki czemu zarówno mógłby zabrać naszego psa w jego ulubione miejsce, jak też szybciej zareaguje, gdyby np. trzeba byłoby jechać do lecznicy. Wielu opiekunów podsyła właścicielom MMSy ze zdjęciami jak ich pupile spędzają dzień. Nie jest to tak naprawdę żadna nietypowa usługa, a po prostu miły dodatek ze strony petsittera.

Ceny i terminy

Niezbyt dobrym pomysłem jest kierowanie się tylko i wyłącznie niską ceną. Im wyższa cena, tym większe doświadczenie (chociaż i w tym wypadku przyda się rozeznanie). Powinna nas zaniepokoić zarówno wielka „promocja”, jak również całkowicie wolny grafik opiekuna. Upewnijmy się, czy na pewno nie ma klientów, czy może po prostu podejmuje się jednocześnie opieki nad kilkoma psami i zastanówmy się, czy nam to odpowiada.

Zapoznanie i zaufanie

Zdecydowanie możemy poprosić o pierwszy zapoznawczy spacer, który nie tylko pozwoli psu poznać nową osobę, ale przede wszystkim umożliwi nam obserwację w jaki sposób opiekun odnosi się do czworonoga. Pamiętajmy, że tego typu usługa nie jest zwykłym kontraktem, jeśli chcemy być zadowoleni musimy zaufać petsitterowi, zwłaszcza kiedy miałby przebywać w naszym mieszkaniu lub samodzielnie odbierać z niego naszego psa. Jeśli czujemy, że ciężko nam będzie się z daną osobą porozumieć, po prostu szukajmy dalej.

Poprzedni artykułCo siedzi w psiej karmie? Niepokojący raport Inspekcji Handlowej
Następny artykułHotel dla psów – na kanapie czy w klatce?
mm
Dyplomowana trenerka psów, zoopsycholożka, edukatorka i konsultantka kynologiczna. Organizatorka wydarzeń, seminariów i warsztatów oraz rekreacji z psem. Posiadaczka szesnastu psich łapek. Specjalizuje się w szkoleniu psów towarzyszących oraz sportowych. Aktywnie działa na polu dogfrisbee oraz flyball’u. Przeprowadzając terapie behawioralne, rozwiązuje problemy zarówno psów, jak i właścicieli oraz kładzie duży nacisk na prawidłową relację między nimi, a także motywację czworonoga. Fascynuje się psią psychiką oraz budowaniem i wzmacnianiem więzi psa oraz człowieka, która we współczesnym świecie wymaga dużej elastyczności w modelowaniu ze względu na zróżnicowanie potrzeb przewodników oraz złożoność psich temperamentów. Jest również redaktorką i dziennikarką branżową z wieloletnim stażem.