foto: Adya/shutterstock.com

Całodzienna wycieczka z czworonogiem wymaga zabrania ze sobą bardzo wielu akcesoriów, nie wszystkie muszą znaleźć się w naszej torbie, część z nich możemy ulokować w psim plecaku.

Potrzeba czy fanaberia?

Czy tak naprawdę psu jest potrzebny jego własny plecak? Chyba można zaryzykować stwierdzenie, że raczej nie jest on wyznacznikiem psiego szczęścia. Czy mówimy zatem o fanaberii? Niekoniecznie. W przypadku dużych psów możemy bez obaw skorzystać z ich pomocy w noszeniu balastu w trakcie wędrówek.

Dla kogo?

Zdecydowanie z psiego plecaka możemy skorzystać u wszystkich psów. Problem polega jedynie na tym, jakim obciążeniem możemy obarczyć danego psa. Duże, silne i zdrowe czworonogi mogą nieść na swoim grzbiecie kilka akcesoriów, w tym nawet małą butelkę z wodą oraz psie zabawki, podczas gdy do plecaka maltańczyka prawdopodobnie moglibyśmy włożyć jedynie kilka paczek chusteczek oraz psie woreczki.

To nie takie proste

Oczywiście kolejnym aspektem do rozważenia jest dostępność takiego plecaka. O ile producenci prześcigają się w wymyślaniu coraz nowszych i bardziej funkcjonalnych plecaków dla średnich i dużych psów, o tyle rozwiązania dla tych najmniejszych czworonogów wcale nie są tak łatwo dostępne w sklepach.

Czyli pomijamy małe psy?

Niekoniecznie. Taki maluch być może nie pomoże nam bezpośrednio w noszeniu, ale zdecydowanie może równie dobrze spełniać swoje zadanie i cieszyć się powierzoną pracą. Znacznie lepiej zaufać producentom, jeśli jednak zupełnie nie możemy znaleźć odpowiedniego modelu, możemy taki plecak stworzyć samodzielnie, na bazie wygodnych i dobrze dobranych szelek, zlecając tę pracę krawcowi lub doszywając sakiewki samodzielnie.

Kilka warunków

Zdecydowanie pamiętać należy, że kanapowiec nie jest odpowiednio wytrenowany do tego, aby nieść swój (lub nasz) bagaż na grzbiecie bez właściwego przygotowania. Chcąc zapewnić psu komfort i bezpieczeństwo, należy zacząć od krótkich tras z samym plecakiem, a potem stopniowo go obciążać, zachowując oczywiście granice zdrowego rozsądku. Tylko bardzo silne psy pracujące w wojsku lub armii są przygotowywane do tego aby sprostać dużym obciążeniom, co oczywiście i tak nie pozostaje bez echa na ich zdrowiu, click here to find out more. Już dodatkowe kilkaset gram to większa praca dla wielu grup mięśni oraz większości kluczowych psich stawów, dlatego psie plecaki zdecydowanie nie powinny trafić na grzbiet czworonogów z dysplazją łokci, bioder, a także ze schorzeniami kręgosłupa oraz innymi problemami w obrębie aparatu ruchu a także tych z nadwagą, które już są obarczone dodatkowymi kilogramami, które muszą na co dzień znosić ich stawy.

Przygotowanie do zadania

Dla psów noszenie plecaka może być wprowadzone jako zadanie specjalne i spełni funkcję pracy dla psów, które potrzebują większej stymulacji umysłowej. Naukę zarówno rekreacyjnego, jak też zawodowego noszenia plecaka należy rozpocząć od zaznajomienia psa z nim poprzez wytworzenie pozytywnych skojarzeń oraz od razu ustalenie zasad, które towarzyszą jego założeniu. Pies z plecakiem nie powinien biegać luzem, chyba że nauczony jest spokojnej wędrówki po ścieżce. Kieszonki oraz paski mogą zaczepiać się w gałęzie lub trawy, ponadto pies z obciążeniem nie powinien wykonywać nagłych zrywów, skrętów i skoków. Z kolei tarzanie się w kuszącej zielonej trawce z plecakiem na grzbiecie również może skończyć się zahaczeniem, doprowadzić do bólu psiego grzbietu a nawet do pogniecenia lub połamania artykułów, które niesie czworonóg. Najlepiej aby w trakcie noszenia plecaka pies maszerował w jednym tempie obok przewodnika.

Odpowiednia budowa

Zdecydowanie najistotniejszą kwestią w wyborze psiego plecaka jest jego właściwe dopasowanie. Zasada jest podobna jak przy dobieraniu plecaków dla ludzi. Musi on być idealnie dobrany, nie może odstawać, zwisać, paski nie mogą być ani zbyt długie, jak również nie mogą się wrzynać w psie ciało. Plecak powinien być podszyty niedrażniącym materiałem, co jest szczególnie istotne w przypadku psów krótkowłosych, podatnych na otarcia skóry. Paski, również odpowiednio wytrzymałe, a jednocześnie miękkie, powinny być rozmieszczone zgodnie z budową psa. Pamiętajmy, że każdy pies jest inny – głębokość klatki piersiowej, długość grzbietu, obwód szyi… to wszystko wpływa na fakt, że nie ma jednego uniwersalnego plecaka, a ten przez nas upatrzony zdecydowanie lepiej zmierzyć przed zakupem.

Funkcjonalność i materiały

Nie wszystkie psie plecaki są przygotowane do prawdziwej turystyki. Niektóre są jedynie ozdobnymi akcesoriami, które na dłuższą metę nie okazują się funkcjonalne. Warto skorzystać z plecaka, który wykonany jest z materiałów wodoodpornych, co dotyczy zarówno samego plecaka, jak i pasków, które również nie powinny chłonąć wody, w innym przypadku pies będzie narażony na kontakt z mokrym materiałem przez całą wędrówkę. Paski powinny być dopasowane i regulowane. Nie wybierajmy plecaka na jednym pasku, im jest ich więcej, tym bardziej zabezpieczą plecak przed ześlizgiwaniem się i podskakiwaniem w trakcie chodu. Plecak zdecydowanie nie może być zaczepiany o obrożę! Jego mocowanie do ciała powinno przypominać psie szelki.

Kluczowe obciążenia

Komory plecaka powinny być rozmieszczone równomiernie po obu stronach grzbietu (również równo należy je obciążać w trakcie wędrówek). Nie wybierajmy plecaków, w których zaprojektowano jedną komorę ulokowaną wprost na psim kręgosłupie, może to być źródło dyskomfortu i bólu dla czworonoga. Większa ilość małych kieszonek czy dwie duże komory? Wybór zależy od naszych potrzeb, jednak zdecydowanie pamiętać należy o tym, aby liczne i niewielkie przedmioty modal bandar tak zapakować, aby nie wbijały się w psie ciało, szczególnie wtedy gdy bezwładnie podskakują w dużej komorze. Lepiej sprawdzą się zamknięcia na zamki niż rzepy bądź zatrzaski. Niektóre plecaki posiadają również wbudowany uchwyt do podciągnięcia psa, co przydaje się np. w trakcie wędrówki w trudnym terenie, kiedy chcemy pomóc psu pokonać np. powaloną kłodę. Większość plecaków posiada także zapięcie do smyczy, dzięki czemu możemy zrezygnować z obroży (niezbyt zalecanej w przypadku wędrówki z obciążeniem). Niektóre z nich można zdjąć z psiego grzbietu, pozostawiając na nich bazę w postaci szelek, co przyda się np. w trakcie postoju i odpoczynku. Plecaki dla psa można kupić już od ok. 40 zł.

Poprzedni artykułPanie pilocie, pies w samolocie! Jak przewieźć psa drogą lotniczą
Następny artykułNajlepszy test cierpliwości i wytrwałości, czyli nauka czystości
mm
Dyplomowana trenerka psów, zoopsycholożka, edukatorka i konsultantka kynologiczna. Organizatorka wydarzeń, seminariów i warsztatów oraz rekreacji z psem. Posiadaczka szesnastu psich łapek. Specjalizuje się w szkoleniu psów towarzyszących oraz sportowych. Aktywnie działa na polu dogfrisbee oraz flyball’u. Przeprowadzając terapie behawioralne, rozwiązuje problemy zarówno psów, jak i właścicieli oraz kładzie duży nacisk na prawidłową relację między nimi, a także motywację czworonoga. Fascynuje się psią psychiką oraz budowaniem i wzmacnianiem więzi psa oraz człowieka, która we współczesnym świecie wymaga dużej elastyczności w modelowaniu ze względu na zróżnicowanie potrzeb przewodników oraz złożoność psich temperamentów. Jest również redaktorką i dziennikarką branżową z wieloletnim stażem.