foto: Irina Kozorog/shutterstock.com

Podczas gdy w naszym kraju nie ustają spory pomiędzy zwolennikami poszczególnych partii, w odległej Minnesocie rządzi najsympatyczniejszy burmistrz na świecie. A rządzi nie byle jak, skoro został wybrany już na trzecią kadencję!

Oto Duke – wiekowy już, ale wciąż aktywny pirenejski pies górski. Do niedawna wiódł spokojne i beztroskie życie na jednej z farm w okręgu Cormorant. Jednak trzy lata temu został wybrany honorowym burmistrzem, podczas corocznie organizowanej imprezy o nazwie Cormorant Daze. Choć w pierwszym głosowaniu do zwycięstwa wystarczyło mu całych 12 głosów, które zdobył wśród mieszkańców, z roku na rok zyskiwał na popularności i zdobywał coraz większe grono wyborców – jego ostatnie zwycięstwo miało najwyższy wskaźnik poparcia w całych Stanach Zjednoczonych!
Do głównych obowiązków służbowych Duke’a należą przede wszystkim spotkania z gośćmi odwiedzającymi jego rodzinne miasteczko oraz przyjmowanie od nich prezentów i pozowanie do wspólnych zdjęć. W wolnych chwilach honorowy burmistrz najchętniej spędza czas na farmie, lub odwiedza stałych bywalców położonego nieopodal pubu, gdzie degustuje hamburgery 😉