foto: Africa Studio/shutterstock.com

Lista potencjalnych błędów właścicieli psów w zakresie żywienia czworonoga pozwoli łatwiej uniknąć ich w przyszłości.

1Niedopasowanie karmy

Pies powinien otrzymywać jedzenie dopasowane do jego kondycji oraz potrzeb. Niezależnie od tego, jakim rodzajem karmy raczymy naszego psa, powinna być ona dobrana do wieku i aktywności czworonoga. Często zapominamy o zmianie jedzenia szczenięcego na dorosłe, jak również zbyt późno obniżamy wartość kaloryczną diety u psiego seniora.

2Nie czytamy etykiet

Kupując gotową karmę kierujemy się wyłącznie marką i reklamą. Wszystkie ważne dla nas informacje znajdują się na etykiecie, wystarczy ją uważnie przeczytać, dzięki temu zapewnimy psu lepsze żywienie, a do tego zdziwimy się, jak wiele dobrych jakościowo karm kryje się pod nieznanymi i mało rozreklamowanymi nazwami. Ta sama zasada dotyczy suplementów i mieszanek ziołowo-witaminowych. Nie kierujmy się nazwą produktu, sprawdźmy skład i zawartość procentową konkretnych składników w opakowaniu.

3Białko, tłuszcz i węglowodany

Często mylnie interpretujemy psie potrzeby żywieniowe, porównując je bezpośrednio do ludzkiej diety. U psów jest nieco inaczej. Czerpią one energię z tłuszczu, dlatego tak ważne jest ich dostarczanie psom obciążonym dużym wysiłkiem. Z kolei węglowodany nie mają tak istotnego znaczenia i poza niektórymi przypadkami, są wręcz w dużej mierze niekorzystne dla zdrowia psa. Białko jest niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania czworonoga. Proporcje białka i tłuszczu są zmienne, uzależnione od wieku, kondycji i aktywności psa, powinno się je poznać oraz ich przestrzegać.

4Dodatki w karmach

Powinniśmy nabyć podstawową wiedzę o składnikach odżywczych oraz potrzebach żywieniowych naszego psa w danym okresie, w jakim się znajduje. W wielu gotowych karmach znajdują się zioła, witaminy i suplementy. Warto poszukać karmy, która je zawiera, jednak unikać takiej, zawierającej dodatki zbędne lub niekorzystne dla konkretnie naszego czworonoga. Pamiętajmy, że śladowe ilości ziół i dodatków mogą być tylko chwytem marketingowym, czasem z korzyścią dla naszego psa byłaby inna karma i zakupiona osobno, odpowiednio dobrana mieszanka ziołowa.

5Wyjątkowo niezbędna suplementacja?

Na rynku znajduje się coraz więcej wymyślnych produktów podobno służących zaspokajaniu niezbędnych potrzeb naszego czworonoga. Z jednej strony niektóre psy powinny otrzymywać dodatkową suplementację, np. w postaci chondroprotetyków u psów narażnych na problemy układu ruchu, z drugiej jednak strony nie dajmy się nabrać na reklamy, mówiące o tym, że bez dodatku owocu “x” w diecie, życie naszego psa skróci się o połowę. Jeśli nie możemy sobie pozwolić na zagłębienie się w temacie dodatków żywieniowych dla psa, poprośmy o pomoc weterynarza lub dietetyka.

6Zawsze pełna miska

Przekarmianie prowadzi do otyłości, a ta bezpośrednio wpływa na stan zdrowia pupila. Przez zbyt obfite karmienie można doprowadzić do zachorowań i uszkodzeń narządów wewnętrznych oraz dysfunkcji układu ruchu.

7Mieszanie i zasmaczanie

Czasem wydaje się nam, że mieszając dwa rodzaje jedzenia (jedno – bo jest zdrowe, a drugie – bo jest smaczne), poprawiamy żywienie czworonoga. Pamiętajmy, że dodane smakowitego i pachnącego jedzenia z puszki do wysokojakościowej karmy może obniżyć wartość dietetyczną całego posiłku.

8Tylko mokra karma

Chociaż istnieją czasem ewidentne potrzeby żywienia psa mokrym i miękkim pokarmem (np. starość, rekonwalescencja, choroby zębów i dziąseł itd.), to zdecydowanie korzystniejsza na dłuższą metę będzie sucha karma, dzięki której pies może zaspokajać naturalną potrzebę gryzienia, o ile nie je zbyt łapczywie i nie łyka pokarmu. Doskonale sprawdzi się także dieta BARF, w ramach której podaje się psom m.in. kości oraz surowe mięso, różne warzywa (np. marchewki), pozwalające czasem na długie gryzienie i żucie, dzięki czemu niektóre twarde składniki diety dodatkowo wpływają dobroczynnie na stan psiego uzębienia.

9Mojemu psu to nie smakuje…

Psy nie należą do wybrednych istot. To ludzie uczą je, że warto czasem odmówić pokarmu, aby dostać inny, smaczniejszy. Jeśli podajemy psu świeże i wartościowe jedzenie, a on nie chce go spożywać, wystarczy go lekko przegłodzić, przestać dokarmiać między posiłkami oraz uregulować harmonogram karmienia, aby docenił wartość swojego jedzenia.

10Jedzenie domowe i surowe

Mitem jest stwierdzenie, że nie da się zdrowo żywić psa karmiąc go surowym jedzeniem lub domowym, przygotowywanym we własnej kuchni. Psy żywione w ten sposób mogą cieszyć się długim życiem w pełnym zdrowiu, jednak na pewno ich dieta nie może składać się wyłącznie z ryżu i kurczaka. Przygotowywanie posiłków wymaga zaangażowania, wiedzy, nierzadko biegania po sklepach w poszukiwaniu istotnych dodatków i składników. Na pewno nie będzie tańsze niż żywienie za pomocą gotowej karmy standardowej jakości.

11Popadanie w skrajności

Psy jedzą mięso i powinno ono stanowić przeważający składnik w ich diecie, jednak nie w 100%. Gryzaki i kości są niezbędne, ale nie powinny być podawane codziennie. Chociaż pojawiają się na rynku karmy wegetariańskie, to całkowite pozbawienie mięsa psa może skończyć się niedoborami składników pokarmowych. Każda skrajność w zakresie karmienia może powodować problemy.

12Sztuczne przekąski

W sklepach dostępne są różnorodne, kolorowe, wielosmakowe przekąski dla psa o różnych kształtach, walorach, dietetyczne, wysokoenergetyczne, miękkie, twarde… Większość z nich to wspaniałe wygodne narzędzie motywacyjne, zastanówmy się jednak, z czego się składają i sprawdźmy etykietę.

13Smakołyki są kaloryczne

Jeśli stosujemy smakołyki i przekąski dla psa w trakcie dnia poza porami karmienia, musimy je “odliczyć” od dawki karmy. Czasem niechcący można bardzo szybko doprowadzić do nadwagi, zapominając, że psie przekąski są kaloryczne.

14Kości i gryzaki bez nadzoru

Pies może udławić się kością, gryzakiem oraz kongiem. Powinno się nadzorować psa, gdy spożywa tego typu posiłki, niezależnie od tego, że już dziesiątki razy jadł je i nie stało mu się nic złego.

15Karmienie psów resztkami ze stołu

Dokarmianie psów przy stole może skończyć się nieustępliwym wymuszaniem jedzenia, które zakłóci każdą rodzinną kolację. Im częściej uda się psu coś dostać, tym trudniej będzie to odpracować. Ponadto, karmiąc psa domowym jedzeniem, pełnym tłuszczu, przypraw, soli i trujących dla niego składników, skutecznie skracamy czas jego pełnego zdrowia oraz życia.

16Ślepo ufamy tabelce

Producent na opakowaniu zawsze podaje zalecane dawki karmy i uzależnia je od docelowej albo aktualnej wagi zwierzęcia. Pamiętać jednak trzeba, że są to zazwyczaj widełki, czyli musimy przeliczyć ilość jedzenia dokładnie pod naszego psa. Co więcej, istotne jest kontrolowanie wagi oraz stanu psa. Zależnie od warunków (mróz, większa aktywność, okres wzrostu, przebyta operacja, choroba, rekonwalescencja, sterylizacja, ciąża itp.) być może trzeba będzie tę dawkę zmniejszyć lub zwiększyć, niezależnie od tego, co przeczytamy na opakowaniu.

17Z “czymś” czy o smaku “czegoś”?

Psi rynek karm niestety rządzi się prawami marketingowymi i chęcią zarobku. Podobnie jak w przypadku jedzenia dla ludzi, psia żywność może być opisana na opakowaniu jako “ryba”, zawierać dziesiątki rysunków małych rybek, a w swoim składzie zawierać tylko ich aromat. Nie dajmy się nabrać.

18Nie kontrolujemy wagi

Właściciele psów rzadko sprawdzają wagę swoich psów. Często dopiero podczas corocznego szczepienia w lecznicy są zaskoczeni, że ich pies przybrał kilka kilogramów. Dla zwierzęcia czasem nawet 1 kg nadwagi stanowi znaczne obciążenie dla jego stawów oraz narządów.

Poprzedni artykułRozdrapane rany to źródło dodatkowego bólu
Następny artykułKomendy głosowe i optyczne
mm
Dyplomowana trenerka psów, zoopsycholożka, edukatorka i konsultantka kynologiczna. Organizatorka wydarzeń, seminariów i warsztatów oraz rekreacji z psem. Posiadaczka szesnastu psich łapek. Specjalizuje się w szkoleniu psów towarzyszących oraz sportowych. Aktywnie działa na polu dogfrisbee oraz flyball’u. Przeprowadzając terapie behawioralne, rozwiązuje problemy zarówno psów, jak i właścicieli oraz kładzie duży nacisk na prawidłową relację między nimi, a także motywację czworonoga. Fascynuje się psią psychiką oraz budowaniem i wzmacnianiem więzi psa oraz człowieka, która we współczesnym świecie wymaga dużej elastyczności w modelowaniu ze względu na zróżnicowanie potrzeb przewodników oraz złożoność psich temperamentów. Jest również redaktorką i dziennikarką branżową z wieloletnim stażem.